Piotr – zdobywca gór i fan Justina Biebera

Piotr jest skromnym młodym człowiekiem, który kocha góry i uwielbia po nich chodzić. Każda wyprawa to dla niego wyzwanie, ale nigdy się nie poddaje. Rodzice i góry uczą go, że nawet jeśli jest trudno, zawsze warto iść dalej. Górskie szlaki pomagają mu stawać się silniejszym i bardziej wytrwałym. Piotr jest zagorzałym kibicem sportowym. Jego pasją jest piłka nożna. Uwielbia śledzić Ligę Mistrzów i zna zawodników z różnych drużyn europejskich.

Ale Piotr ma jeszcze jedną wielką pasję – muzykę. Uwielbia Justina Biebera i potrafi zaśpiewać kilka jego piosenek. „Baby, baby, baby, ooo!” – nuci z uśmiechem. Marzy, by kiedyś pojechać na koncert swojego idola i poczuć tę wyjątkową atmosferę na żywo. Rodzice ukierunkowują jego miłość do muzyki, ale też uczą go, że na marzenia trzeba pracować – Piotr sam odkłada pieniądze na bilet i uczy się planowania większych wydatków.

Kacper – z piłką czuje się jak mistrz

Kacper jest pełen energii i zawsze uśmiechnięty. Rówieśnicy go uwielbiają, bo ma w sobie coś, co przyciąga innych. Ale kiedy wchodzi na boisko, liczy się tylko jedno – piłka! „Chce grać, strzelać gole, wygrywać!” – mówi z pasją o Kacprze jego tata.

Rodzice od początku widzieli jego talent i pomagali mu rozwijać pasję sportowe, ale jednocześnie uczyli go, że sukces wymaga pracy. Kacper sam dba o swój sprzęt, pamięta o treningach i coraz lepiej rozumie, że samodzielność to nie tylko niezależność, ale i umiejętność współpracy. Marzy o tym, by kiedyś pracować przy piłce nożnej – jako trener albo organizator meczów. Wie, że droga do tego jest długa, ale nie zamierza się poddawać.

Victoria – sport to jej sposób na niezależność

Victoria nie potrafi usiedzieć w miejscu. Sport daje jej poczucie wolności, radość i siłę, by walczyć o swoje marzenia. Na basenie czuje się jak ryba w wodzie. Przez cały rok trenuje regularnie i stawia sobie coraz wyższe cele. „Chciałabym startować w zawodach i wygrywać. Pływanie daje jej pewność siebie” – mówi jej tata.

Ale to nie wszystko! Gdy nadchodzi zima, Victoria ubiera kombinezon narciarski i pędzi po stokach. „Na nartach czuję, że nic mnie nie zatrzyma” – opowiada. Sport pomaga jej stać się bardziej niezależną osobą. Jej rodzice zawsze ją wspierają, ale jednocześnie uczą odpowiedzialności – Victoria sama przygotowuje sprzęt i pilnuje godzin treningów. Wie, że na sukces trzeba pracować, a jej marzeniem jest kiedyś trenować innych.

Rodzice – wsparcie, ale i nauka samodzielności

Rodzice Victorii, Piotra, Agaty i Kacpra dobrze wiedzą, że droga do samodzielności nie jest prosta. Wymaga cierpliwości, konsekwencji i wiary, że ich dzieci poradzą sobie w dorosłym życiu. Dlatego zamiast wyręczać, pokazują im, jak radzić sobie z codziennymi wyzwaniami. To oni nauczyli ich, że porażki są częścią nauki, a sukces smakuje najlepiej, gdy jest efektem własnej pracy.

Każdego dnia Victoria, Piotr, Agata i Kacper stawiają kolejne kroki w stronę niezależności. Uczą się odpowiedzialności, planowania i podejmowania decyzji. Wiedzą, że mogą liczyć na wsparcie rodziców, ale to oni sami będą tworzyć swoją przyszłość.

Ich historia pokazuje, że samodzielność nie oznacza samotności. Oznacza odwagę, by realizować swoje pasje i marzenia, nawet jeśli droga do nich jest trudniejsza. Bo prawdziwa niezależność to nie brak przeszkód – to umiejętność ich pokonywania. A Victoria, Piotr, Agata i Kacper są na najlepszej drodze, by to osiągnąć.

Jeśli leży Ci na sercu los Kacpra, Agaty, Piotra i Victorii oraz naszych beneficjentów, możesz złożyć datek na cel statusowy Stowarzyszenia poprzez: